Zagadka nr 3

Pytanie:
Król babiloński Nabuchodonozor II zapisał się na kartach historii jako budowniczy, który wypełnił swą stolicę olśniewającymi budowlami. Jedna z nich, niczym lazurowe morze lśniła w blasku emalii w odcieniu głębokiego błękitu. Niebieski bezkres, choć jest tylko namiastką jej dawnej świetności, do dziś imponuje rozmachem. Fenomen budowli tkwi nie tylko w jej monumentalizmie, ale również w powleczonej niebieską emalią cegle, która swym kolorem do złudzenia przypominała ceniony w starożytności lapis lazuli.
O jakiej budowli mowa? Gdzie się pierwotnie znajdowała i gdzie jest teraz?
 
Odpowiedź:
Król babiloński Nabuchodonozor II słynął z budowania olśniewających budowli, w tym jednej, która była powlekana niebieską emalią i przypominała lapis lazuli. Ta budowla to Brama Isztar  Znajdowała się ona w Babilonie, w dzisiejszym Iraku.
Brama Isztar to miejska brama w Babilonie, wzniesiona za panowania króla Nabuchodonozora II i poświęcona bogini Isztar. Była ona północną bramą miasta, otwierającą tzw. drogę procesyjną, która ciągnęła się aż do E-sagili – świątyni boga Marduka . Obiekt tworzyły w zasadzie dwie bramy połączone przejściem, czyli był to tzw. obiekt bramny, składający się z czterech wież na planie kwadratu, zwieńczonych krenelażem, który zresztą był również na murach łączących wieże. 
Fenomen Bramy Isztar i biegnącej od niej w kierunku światyni Marduka drogi, tkwił nie tylko w jej monumentalizmie, ale również w powleczonej niebieską emalią cegle, która swym kolorem do złudzenia przypominała ceniony w starożytności lapis lazuli. Egipcjanie zbudowali swe piramidy z kamienia, w Mezopotamii za budulec służyła cegła. Zaś gliny w dolinie Eufratu, gdzie usadowił się starożytny Babilon, było pod dostatkiem.
Obecnie, oryginalna brama nie istnieje , ale jej pozostałości są przechowywane w Muzeum Pergamońskim w Berlinie.
 
Foto: www.archeopasja.pl